Do zakochania jeden krok. Odp: Druga randka i propozycja obejrzenia filmu w mieszkaniu. Przypomniała mi się zabawna sytuacja. Na drugim spotkaniu zaprosił mnie do domu, na film. Pokazywał mi filmy dokumentalne z czasów prl'u i o alkoholikach na sali gimnastycznej w kaftanikach. Życzę podobnych przeżyć.

Spójrzmy prawdzie w oczy – nocowanie w dorosłym wieku jest zdecydowanie lepsze, niż to które pamiętamy z czasów dzieciństwa. Z jednej strony przyjemnosc rośnie (czy nie tak?), ale z drugiej łączy się to z nowymi trudnościami i wyzwaniami! Niezależnie od tego czy to niezobowiązujący seks czy ktoś z kim spotykasz się już jakiś czas – pierwsza wspólna noc to zawsze mieszanka ekscytacji i niezręczności (podobnie jak pierwsza randka) – i nie, nie mamy na myśli samego zbliżenia. Poranek po pierwszej wspólnej nocy z facetem może być dla wielu z Was mega zaskoczeniem. Przeczytajcied poniżej, jak sobie z tym Banks Udajemy, że już się zbieramy i wracamy do domu, choć tak naprawdę w ogóle nie mamy takiego zamiaru. Nie ma co oszukiwać – 1 w nocy, na zewnątrz ciemno i chłodno, jedyne na co mamy ochotę to co najmniej trochę całowania i przytulania. Powrót rano, a nocka u faceta!2. Mycie zębów to niezła misja. A z jakich dwóch powodów tak się zakradamy? Opcja pierwsza: nie mamy szczoteczki to zębów, więc desperacko poszukujemy jakiegoś odświeżającego płynu, co i tak najczęściej kończy się zestawem: palec i pasta do zębów. Opcja druga: szczoteczka już od dłuższego czasu ma swoje miejsce w naszej torebce, ale jednak wolimy się z tym zbytnio nie afiszować i nie wyjść na osoby przesadnie pewne On oferuje swoje ubrania do spania – a one wyglądają komicznie. Taka sytuacja ma duży potencjał, kiedy to w jednej chwili stajemy się niezwykle urocze i seksowne – wystarczy jego koszula zapięta tylko na kilka guzików. Niestety najpewniej możemy się spodziewać znoszonego t-shirta i spodenek do koszykówki – nic tylko startować w konkursie na sobowtóra Vanilla Ice! Jednak tej nocy miałyśmy na myśli trochę inny Wewnętrzna walka – zmyć makijaż z twarzy czy jednak się wstrzymać? Nie dość, że tego wieczoru w torebce nie znalazło się miejsce na nasz ulubiony kosmetyk do demakijażu, to jeszcze pojawiają się obawy, co do naszego bardzo naturalnego, pozbawionego makijażu looku. Poza tym tulenie, jest tak przyjemne, że aż szkoda się odrywać z takiego błahego powodu!5. Nie mamy pewności, która strona łóżka jest jego. Jako goście powinniśmy móc same zdecydować, która bardziej nam pasuje. Tylko co zrobić, jeśli obydwoje śpimy tylko i wyłącznie pod ścianą albo z lewej strony łóżka??? Lepiej wiedzieć już teraz – zaoszczędzi nam to wielu kłótni w przyszłości!6. Pora spać – pozycja na łyżeczkę czy każdy grzecznie wraca na swoją stronę łóżka? Pomijając nawet kwestię orgazmu, to jest najbardziej myląca kwestia podczas nocy z kimś nowym. Co jeśli jedno z nas uwielbia nocne przytulania, a druga osoba ceni swoją przestrzeń i potrzebuje materaca i poduszek na wyłączność? Może zrobić się dziwnie…7. Ojej on chrapie! Urocze czy denerwujące? To bardzo doby sposób, by sprawdzić, co i jak naprawdę czujemy wobec drugiej Pobudka rano i szybka modlitwa o poranek z fryzurą niewymagającą mega starań! No cóż, niestety – włosy roztrzepane, odciśnięta poduszka na twarzy, a do tego jeszcze czujemy własny poranny oddech. A on? Dalej idealny i tak samo przystojny. Więc tak, życie naprawdę nie jest Pora wracać do domu i… nie mamy innego stroju. Nasz wczorajszy look oczarował naszego wybranka, jednak błyszczący top i mini zdecydowanie lepiej prezentowały się porą wieczorową. Poza tym jest 10 rano – nasz zaprzyjaźniony kelner w kafejce znowu pozna, że kolejna noc poza domem…. Zawsze możemy zmyśleć opowieść o stroju z konkursu na sobowtóra, wygodna opcja… Ach te decyzje!A czy Wam zdarzały się takie sytuacje? Może macie do odpowiedzenia inne, podobne przygody? Podzielcie się!
Jeżeli ty też masz takie objawy, postaraj się to opanować i słuchaj drugiej osoby, aby móc prowadzić z nią ciekawą rozmowę; Zmień temat, jeśli widzisz, że druga osoba nie jest nim zainteresowana — wiele osób twierdzi, że nudna randka to najgorszy typ spotkania. Pamiętaj, że nie każdy musi się interesować tym, co ty.
Wiele mówi się o tym, jak ważne jest zrobienie dobrego wrażenia podczas pierwszego spotkania i długiej konwersacji. Wbrew pozorom wzbudzenie sympatii, a nawet pożądania na pierwszej randce nie jest jednak tak trudne do osiągnięcia, jak mogłoby się wydawać. Kiedy bowiem dwie osoby od pewnego czasu marzą o bliższym poznaniu i wreszcie nadarza się okazja, by pobyć ze sobą sam na sam, zwykle są tak zadowolone ze spotkania, że bez trudu pokazują się z najlepszej strony. Nosząc w sobie wewnętrzny uśmiech, łatwo jest być miłym dla drugiej osoby, zwłaszcza, że nie idą jeszcze za tym żadne zobowiązania czy wyrzeczenia. Poza tym ulubione tematy obu stron nie zostały jeszcze przemaglowane i możecie być pewni, że zaskoczycie i zainteresujecie siebie nawzajem. Druga randka to już jednak zupełnie inna historia… Jeżeli się na nią umówiliście, ale na samą myśl o tym, czujesz zalewającą Cię falę stresu i napięcia, nie wiesz jak rozumieć jego gesty to sprawdź, jak się zachować, żeby jej nie zepsuć!źródło zdjęcia: randka – co robić, a czego nie robić, żeby jej nie zepsuć?Najlepsze teksty na podryw – skuteczne i śmieszne oraz najgorsze, których unikaj! Oto najlepsze teksty na podryw, których możesz użyć jeśli nie jesteś flirciarzem i nie wiesz jak poderwać dziewczynę. Każdy z nich skutecznie oczaruje większość kobiet. Przeczytaj także prawdziwie śmieszne teksty i strzeż się najbardziej prostackich, które także przytaczamy. Część z nich możesz wykorzystać na portalu społecznościowym czy Tinderze. Udowodnią, że piszący je facet ma klasę, styl i jest oryginalny. Opisujemy również mowę ciała, którą trzeba kontrolować podczas Nie wytwarzaj schematuNa początku zwróć uwagę na to, w jakie miejsce czy na jaką wspólną aktywność się umówiliście. Chodzi o to, by nie powtarzać schematu z pierwszej randki, takiego jak wyjście na kawę czy piwo – pokażcie, że macie sobie do zaoferowania coś więcej i że macie wiele pomysłów na to, jak spędzać razem czas. Do złych pomysłów zdecydowanie należeć też będzie kino, teatr czy opera (chyba, że planujecie potem pójść gdzieś jeszcze), bo są to miejsca, w których się nie rozmawia – na takie wyjścia przyjdzie czas, kiedy stworzycie stały związek!2. Zapomnij o zapoznawaniu go z przyjaciółmiDruga randka to czas przeznaczony na lepsze wzajemne poznanie. W żadnym wypadku nie zakładaj więc, że moment ten można doskonale połączyć ze spotkaniem z Twoimi przyjaciółmi. Jakie to wygodne – dwie pieczenie na jednym ogniu i na dodatek będzie tak wesoło i na luzie! STOP! Zapoznawanie chłopaka ze swoim otoczeniem zostanie przez Niego odebrane jako sygnał, że uważasz go już za swojego partnera, przez co zacznie Cię odbierać jako zaborczą kobietę-bluszcz. Co spotka go wtedy na trzeciej randce? Obiad z rodzicami? Oczekiwanie na oświadczyny? A może ślub w Vegas? W dodatku musisz brać pod uwagę, że ludzie, których uważasz za inteligentnych i zabawnych mogą nie przypaść do gustu Twojemu wybrankowi. Wyobraź sobie, jak na Jego ramię osuwa się Twój kolega, który wypił o dwa piwa za dużo, Twoja koleżanka ze studiów medycznych opowiada Mu o sekcji zwłok, w jakiej obie uczestniczyłyście, a przyjaciółka przez pomyłkę nazywa Go imieniem Twojego ex. Chyba jeszcze nie jest na to gotowy, prawda?Druga randka – co robić, a czego nie robić, żeby jej nie zepsuć?Polecamy także: Jakie popełniasz błędy na randkach?3. Zbliżaj się… z dalekaDruga randka to zawsze okazja do większego fizycznego zbliżenia. Najlepiej jednak „posuwać sprawy do przodu” delikatnie. Na drugiej randce możecie dotknąć swoich dłoni, a nawet się pocałować. Ważne jednak, by nie przesadzać z bliskością. Nie wieszaj się na Jego szyi w miejscu publicznym, nie przytulaj ostentacyjnie do Jego torsu. Pozostaw w nim uczucie Nie powtarzaj sięZanim spotkacie się po raz drugi, postaraj się przypomnieć sobie, co już Mu o sobie mówiłaś i ułóż w głowie przynajmniej część pytań, jakie chciałabyś Mu zadać. Możesz też poczytać więcej na tematy związane z jego zainteresowaniami, żeby pokazać Mu, że jesteś ciekawa jego osobowości i pasji. Nie ma nic nudniejszego, niż dziewczyna, która po raz trzeci opowiada tę samą anegdotę albo rozwodzi się przy chłopaku na temat swojego uwielbienia dla torebki Louis randka – co robić, a czego nie robić, żeby jej nie zepsuć?Zobacz również: Pierwsza randka – czego nie robić pod żadnym pozorem!5. Bądź sobąByć może na pierwszej randce było Ci trudno pokazać swoją prawdziwą twarz, bo starałaś się wypaść jak najlepiej. Druga randka jest jednak okazją stworzoną do tego, by zdradzić przed Nim prawdziwe oblicze. Jeżeli będziesz udawała kogoś, kim nie jesteś, On prędzej czy później się o tym dowie, a przecież chciałabyś chyba stworzyć dłuższą relację? Zanim więc skłamiesz lub podkolorujesz swój życiorys, zastanów się, jak długo będziesz później w stanie odgrywać przed Nim swój teatrzyk!6. Nie spodziewaj się zbyt wieleNie wybieraj się na drugą randkę z długą listą wymagań i oczekiwań! Weź pod uwagę, że chłopak, z którym się spotykasz chce Cię po prostu lepiej poznać i dobrze się bawić, a nie oferować Ci wspólną przyszłość, domek na wsi, dwójkę dzieci i psa w czerwonym kubraczku. Wyluzuj się i nastaw na przyjemnie spędzony czas!Druga randka – co robić, a czego nie robić, żeby jej nie zepsuć?7. Nie opowiadaj o swoich byłychIstnieją mężczyźni, którzy uwielbiają słuchać o ex swoich nowych partnerek i poznawać najintymniejsze szczegóły ich związków. Nazywamy ich… masochistami albo po prostu świrami. Przyjmij do wiadomości, że zdecydowana większość mężczyzn nie chce jednak słuchać o swoich poprzednikach i wyobrażać sobie ich w Twoich ramionach. Po co wracać do starych historii i psuć nimi te nowe, które dopiero się rozwijają?8. Zostaw coś na późniejZapytani o pociągającą ich cechę kobiet, mężczyźni często wymieniają tajemniczość. Jeśli więc chcesz, by zainteresowanie mężczyzny nie wygasło zbyt prędko, na drugiej randce nie wyciągaj z rękawa wszystkich swoich „asów”. Ćwiczysz taniec brzucha? Znasz hiszpański? Uprawiasz jogę na wiszących szarfach? Zostaw tę informację na później i zaskocz Go nią niby przypadkiem na dalszym etapie znajomości!Przedstawione tu wskazówki są oczywiście tylko podstawowymi poradami. Istnieje cała masa możliwości popełnienia gaf czy wpadek, przed którymi nie jesteśmy w stanie Cię uchronić (i Ty również nie uchronisz przed nimi samej siebie). Najważniejsze jednak, byś pamiętała o pozytywnym nastawieniu i uśmiechu oraz byś potrafiła znaleźć w sobie choć odrobinę luzu, a wtedy spotkanie przebiegnie dobrze, nawet jeśli wylejesz na Niego cały kieliszek czerwonego wina! fajnie jest rywalizować. Konkurencja przynosi emocje i atrakcję. Wyobraź sobie, że rywalizujesz z facetem w grze piłkarskiej FIFA. To sprawi, że facet będzie bardziej pociągający dla Ciebie. Piłka nożna jest rzeczą dla facetów i kiedy widzą dziewczyny, które mają pasję do takich rzeczy, próbują się z nią intymnie., Jest tylko jedna szansa na to, by zrobić doskonałe pierwsze wrażenie. I tylko jedna pierwsza randka, by stworzyć fundamenty pod udany związek. Dlatego wszyscy pierwszą randką niesamowicie się ekscytują i kombinują, jak mogą, żeby wypaść idealnie. Nabić sobie punktów. Przekonać drugą osobę, że lepiej trafić nie mogła. Coraz częściej się jednak mówi, że do tego wydarzenia przywiązujemy zbyt dużą wagę. Jasne, to ważna chwila, lecz wcale niedecydująca. To bardziej odzwierciedlenie naszych marzeń i nadziei, natomiast te kluczowe decyzje zwykle zapadają później. Ale pierwsze randki tak obrosły mitami, że nawet nie dajemy sobie kolejnej szansy. Bo po co? Skoro za pierwszym razem nie zaiskrzyło, to znak, że nic z tego nie będzie. Pierwsza randka. Pierwszy raz jest… tylko raz Kiedy coś dzieje się po raz pierwszy, niemal zawsze nadajemy temu wyjątkową rangę. Pierwszy dzień szkoły, pierwszy pocałunek, pierwsza praca, pierwszy seks, pierwszy samodzielny projekt… Nic dziwnego, pierwszego razu nie da się powtórzyć, to doświadczenie unikalne. Ale czy decydujące? Zwykło się tak twierdzić, choć praktyka pokazuje, że pierwszego wrażenia trzymamy się bardziej z przeświadczenia o jego znaczeniu, niż z faktycznej siły tej ‘pierwszości’. Ileż to bowiem razy pomyliliśmy się w swojej początkowej ocenie? No ale zewsząd się słyszy, jakie to ważne są pierwsze sekundy, to wierzymy w ich moc. I dlatego pierwsza randka również uchodzi za kluczową. Chyba nie ma osoby, która na to spotkanie idzie sobie na luzie, bez żadnego stresu. Zdecydowana większość strasznie się spina, kombinuje, wymyśla setki potencjalnych scenariuszy. Wtedy się przecież wszystko zdecyduje! A to niezupełnie tak, bo to właściwe pierwsze wrażenie następuje wcześniej, w momencie zapoznania, a nie podczas randki – no chyba, że to była randka w ciemno. Prawdą jest jednak, że pierwsza randka to dobra weryfikacja początkowego wrażenia. Czy ten czarujący facet naprawdę jest tak czarujący? Dalej będzie się nam tak fajnie rozmawiało? Co nas jeszcze łączy poza fizyczną fascynacją? Inna sprawa, że te obserwacje i wnioski nie zawsze są słuszne, ponieważ rzadko kiedy podczas pierwszej randki jest się tak naprawdę sobą. Żeby tylko dobrze wypaść! Pierwszej randce towarzyszy ekscytacja, ale także niesamowity stres. W co się ubrać? O czym mówić? Jak się zachowywać? Dokąd pójść? Na co można sobie pozwolić w żartach? Wolno wziąć za rękę, pocałować, musnąć po ramieniu? Tak bardzo człowiek się stara, że łatwo przekombinować i tyle z dobrego wrażenia. Niezręczność goni niezręczność, a im bardziej chce się je zatuszować, tym gorzej to wszystko wygląda. Kolejny błąd to pokazywanie się z ‘prawidłowej’, a nie prawdziwej strony. Kobiety mają swoje przekonania co do męskich preferencji, mężczyźni swoje, i stąd bierze się masa nieporozumień. Chce się wyglądać jak idealna połówka z marzeń. Ukrywa się własne zalety i zamiast tego gra kogoś, kto powinien – zgodnie z powszechnym wyobrażeniem – wzbudzić pożądanie. Na przykład, zaprasza się do modnej galerii, choć wcale nie lubi się sztuki i nie ma się o niej bladego pojęcia, przez co łatwo o krępującą wpadkę. I znowu, miały być punkty, a wychodzi kiszka. Z drugiej strony, odbiór pierwszej randki jest bardzo mocno uzależniony od siły pierwszego spotkania. Jeśli to było wielkie wow!, łatwo przymknąć oko na błędy. To nawet na swój sposób urocze, że on tak się stara, wychodzi z siebie, przeżywa – widać, też mu strasznie zależy, a to największy plus, dopóki nie zrobi czegoś naprawdę karygodnego, wciąż ma szansę, bo czuć potencjał. Ale gdy przy zapoznaniu kolana się nie ugięły, ocena jest bardziej krytyczna, wpadka to wpadka, a nie urocza niezdarność, bardziej w pamięci zostają te nieszczęsne minusy, a nie plusy. Druga randka ważniejsza? Czyli co, odpuszczać pierwszą randkę, bo jak zaiskrzyło, to ciąg dalszy i tak będzie, a przy kiepskiej chemii wszelki trud po prostu idzie na marne? No niezupełnie. Pierwsze wieczór we dwoje to podstawowy test, odsiewający najgorsze przypadki. Niczego nie przesądza, ale właśnie od niego zależy, czy dojdzie do następnego spotkania. Totalna katastrofa niemal na pewno będzie definitywnym zakończeniem historii tej dwójki. Ale na szczęście takie klapy są rzadkością. Większość pierwszych randek, jak się tak obiektywnie przyjrzeć z boku, jest po prostu taka sobie – czynnikiem odstraszającym nie są wcale popełnione niezręczności, do drugiego spotkania zniechęca przede wszystkim nadmierna desperacja oraz zbyt poważne deklaracje. Dorośli ludzie, mający już na koncie pewne randkowe doświadczenia, zaczynają rozumieć jak wielkim stresem dla obu stron jest spotkanie numer jeden. Dlatego nie zniechęcają się tak łatwo, lecz dają sobie szansę. Słusznie, ponieważ na kolejnej randce zwykle jesteśmy bardziej na luzie, mniej sztuczni, z większą pewnością siebie. Nieco lepiej da się wyczuć intencje drugiej osoby. Pierwsza randka mogła być świetna, ale gdy nie zakończyła się seksem, to dla faceta szukającego jedynie przelotnych przygód była stratą czasu, za to zorganizowanie następnej randki i kolejne starania, by zrobić dobre wrażenie, to szansa, że facet nie myśli tylko o jednym – mało kto lubi inwestować czas i wysiłek w jednorazowy seks bez znaczenia. Z pierwszą randką można nie trafić, ludzie się jeszcze nie znają, ale gdy po raz drugi pada zaproszenie do knajpki sushi, mimo jasno wyrażonej niechęci do azjatyckiej kuchni, o czym to może świadczyć? No raczej nie o uważnym słuchaniu drugiej osoby. Druga randka po prostu pokazuje kierunek, w którym znajomość najprawdopodobniej się potoczy. Wtedy właśnie da się wyczuć sygnały, czy to coś na poważnie, czy jednak nieco mniej zobowiązująco. Pojawiła się nawet teoria, że kluczowa jest nie pierwsza czy druga randka, ale trzecia. Dlaczego właśnie ona? Pierwsza to impuls, druga odbywa się często siłą rozpędu, trzecia jest za to najbardziej świadoma. To takie oficjalne potwierdzenie, że się spotykamy. Że to jednak TO. Początek prawdziwej intymności. Lub przeciwnie, definitywne potwierdzenie, że z tym mężczyzną mogę co najwyżej pospotykać się na koleżeńskiej stopie, wejść w układ czysto seksualny, nic więcej. Element zaskoczenia Pierwsza randka często bywa myląca, bo zazwyczaj toczy się według jednego schematu: chodzimy w dobrze znane miejsca, odbywamy mniej więcej te same rozmowy, zadajemy standardowe pytania, mamy sprawdzony pakiet zachowań i odpowiedzi. Niewiele tu tak naprawdę miejsca na zaskoczenie, motylki w brzuchu wywołuje raczej efekt nowości, a za pierwszym razem nietrudno o takie emocje. Spotkanie drugie, trzecie, czwarte to co innego, wtedy do głosu dochodzą te prawdziwe uczucia. Każda kolejna randka jest coraz mniej oczywista, można powiedzieć, że związek staje się ‘spersonalizowany’ – podstawy ma się już odhaczone, teraz przyszedł czas na konkrety. I jeśli chcemy utrzymać wysoką temperaturę, nie wystarczą ograne chwyty, trzeba dopasować niespodziankę dokładnie pod kątem wybranej osoby, a to wymaga zaangażowania. I przede wszystkim, z każdym kolejnym spotkaniem coraz trudniej grać wymyśloną przez siebie rolę. Jeden raz można poudawać, przy drugim podejściu zacznie wychodzić ta prawdziwa natura, co zresztą nie zawsze musi oznaczać rozczarowanie – niektórzy ludzie bardzo wolno się rozkręcają i dopiero gdy zejdzie z nich początkowe napięcie, dają się poznać z tych dobrych stron. A miewają ich sporo. Starać się trzeba zawsze Na pierwsze wrażenie kładzie się taki nacisk, bo to wyjątkowo wygodne rozwiązanie – wysilasz się raz, a potem lecisz na opinii. Sprawdza się to w szkole, sprawdza się to w pracy. A w związkach? Zwykle zwiastuje to poważne problemy. Nie ma nic gorszego niż uznać, że wystarczy dać z siebie wszystko na samym początku, a potem jakoś to poleci. Jaka pierwsza randka, taki cały związek? Bzdura, nierzadko jest dokładnie na odwrót. Sami nadajemy pierwszej randce tak ogromne znaczenie, trochę sztucznie, i płacimy za to często bardzo wysoką cenę. Trzymamy się uparcie mitu zaiskrzenia i nie dajemy szansy wydarzeniom mniej spektakularnym, a doświadczenie pokazuje, że miłość od pierwszego wejrzenia wcale nie jest tą najpiękniejszą, najuczciwszą i najtrwalszą. Jasne, kiedy zupełnie nic nie styka, nie ma się co męczyć w nadziei, że z czasem ogień zapłonie, wystarczy jednak w miarę ciepła temperatura, by dało się zbudować coś wartościowego. Nie ma po prostu sensu skreślanie kogoś tylko dlatego, że za pierwszym razem nie było jak na filmie. Jeśli któremuś z mężczyzn wydaje się, że jest on niezwykle oryginalny i niesztampowy w tym, jak uwodzi kobietę, powinien czym prędzej zapoznać się z tym tekstem. Wszak bardzo możliwe jest, że stosuje on dokładnie te same metody, co cała reszta. Jak uwodzą mężczyźni? Okazuje się, że bardzo sztampowo! Tych trików koniecznie się wystrzegaj!
Drugi raz to urok, jeśli chodzi o randki. Pierwsze randki często zaczynają się od tak dużego napięcia i obaw, że ciężko jest odpuścić sobie umysł i po prostu dobrze się bawić. A kiedy lody w końcu zostaną przełamane, oboje nadal jesteście tak podenerwowani, że wszystko wydaje się zabawne, a resztę nocy spędzacie z ogromnymi uśmiechami przyklejonymi do kubków. Pierwszy dotyk lub pocałunek nowego faceta wywołuje niesamowite mrowienie, podobnie jak drżenie, które poczułeś, gdy facet po raz pierwszy wsunął się w drugą podstawę lub gdy jego palce wędrowały w odległości kilku cali od trzeciej. Po prostu naprawdę trudno jest stwierdzić, co ma głębię i rzeczywistość, a co jest tylko reakcją fizjologiczną, wzmocnioną napięciem nerwowym. Jak więc dziewczyna może zaplanować drugą randkę, która ma taką samą magię jak pierwsza? „Narkotyk” dodatkowej adrenaliny płynący w jego żyłach i w twoich jest znacznie zmniejszony, więc będziesz musiał polegać na swoim prawdziwym wewnętrznym uroku, osobowości i doskonałym intelekcie randkowym. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc przypieczętować transakcję, a przynajmniej pomóc ci dowiedzieć się, czy ten facet ma prawdziwy potencjał. Wybierz kołek z pierwszej randki. Każda udana pierwsza randka jest wypełniona nowymi historiami i informacjami, dzięki którym możesz zajrzeć do stylu życia i sposobu myślenia faceta, z którym jesteś. Pomyśl o każdej małej informacji jak o „kołku”, na którym możesz zawiesić przyszłą datę lub doświadczenie. Może jest fanem koszykówki, uwielbia włoskie jedzenie, gra w rzutki w lokalnym pubie i przy każdej okazji jeździ na nartach wodnych. Więc jeśli wszystko idzie dobrze na randce numer jeden, zasiej ziarno na drugą randkę od czasu do czasu. Wypróbuj jedną z tych opcji: „Mój tata ma bilety sezonowe na Celtics, ale nigdy nie widziałem meczu. Może pożyczymy mu miejsca w przyszłym tygodniu i wytłumaczysz mi mecz”. „Znam trochę autentyczne włoskie miejsce, w którym robi się najlepszą lasagne na świecie. “Zawsze chciałem nauczyć się jeździć na nartach wodnych. Myślisz, że mógłbyś mnie nauczyć?” Kiedy wieszasz każdą randkę na kołku w jego życiu (lub twoim), naprawdę torujesz drogę, która może społecznie i psychologicznie zintegrować twoje życie i zmienić cię w prawdziwy dynamiczny duet. Ogólna kolacja i film nie rozwijają przyczyny twojego związku i mogą stać się tylko wymówką, by się spotkać i całować. Nie w ten sposób budujesz fundament dla pomyślnej, pełnej miłości przyszłości. „Daj ten ważny kontekst drugiej randki i znaczenie w kategoriach swojego życia i upodobań, dodaj sobie coś ważnego, co pozwoli mu zobaczyć w tobie rzeczy poza wymiarem fizycznym” Wprowadź go też do swojego świata. Nie chodzi tylko o niego. Jeśli chcesz sprawdzić, czy on jest materiałem długoterminowym, musisz też wstrzykiwać trochę siebie w każdą randkę. Może pozwoliłeś mu wybrać restaurację, w której rozpocznie drugą randkę, a może opierasz randkę na jego miłości do koszykówki. Więc po meczu powinieneś zaproponować miłe miejsce na drinka lub filiżankę kawy, gdzie ludzie mogą cię poznać. A może możesz wybrać się długą trasą do domu i pojechać obok swojej starej szkoły, miejsca pracy, pizzerii wujka lub nieczynnego teatru, w którym widziałaś „Jezioro łabędzie”, gdy byłaś małą dziewczynką i marzyłaś o uczęszczaniu do niej zaczął Juilliard. Wszystko, co możesz zrobić, aby umieścić go na swoim terenie lub w swoim świecie marzeń i schematów, sprawi, że staniesz się bardziej trójwymiarową kobietą. Mężczyźni zakochują się, gdy kobieta zostaje wcielona w ich życie, a także gdy wkraczają w jej świat. Jeśli nie chcesz stać się kolejną parą ust, cycków i łupów, musisz zacząć odkrywać przed nim Sue, Sandy lub Rachel w tobie. To jest prawdziwa nagroda, którą masz do zaoferowania, której nie może otrzymać od żadnej innej kobiety. Umieść w grze wystarczającą ilość skórek. Kobiety nie zawsze są świadome ogromnej mocy swojej tajnej broni. Przelotny dotyk twoich jedwabistych, gładkich palców na policzku, zapach i dotyk twoich włosów lub niespodziewane cmoknięcie w policzek, gdy wstajesz od stolika w restauracji, sprawi, że silny mężczyzna omdleje i płonie w oczekiwaniu na następny prosty dotyk, którym możesz go obdarzyć. Nie trzeba go zapraszać na drugą randkę i podchodzić do drzwi oblany bitą śmietaną. Ta fizyczna część atrakcji jest już skończona. Jest już sprzedany na niesamowite przyjemności, które można znaleźć w każdym calu twojego ciała. Druga randka często może określić, czy idzie to w kierunku związku, czy romansu. Zapamiętaj teorię mrowienia: każda jego część, której nigdy nie dotykałeś osobiście, i każda część ciebie, której jeszcze nie dotknął, jest magiczna i da mu satysfakcjonującą odpowiedź. Częścią cudu pierwszej randki była nowość dotyku, podniecenie i uczucie nowego pocałunku. Pocałunek to jedna rzecz tworzona przez dwie osoby, więc Twój pocałunek z nim zawsze będzie wyjątkowy dla Twojego związku. Zachowaj część siebie, a część niego nową na trzecią, czwartą i piątą randkę. To nie jest czas na rozdawanie wszystkiego. Nie podniósłbyś własnej licytacji na aukcji, więc po co wręczać mu jackpota, kiedy będzie zachwycony dwiema pomarańczami? Dziewczyna powinna iść na kilka pierwszych randek z nowym facetem, wiedząc dokładnie, co dostanie od niej fizycznie. Do biustonosza z jednym zapięciem można założyć luźny sweter, ale na przykład klamrę do paska, z którą Houdini miałby problem. Pomoże Ci to również trzymać się swojego planu. Jesteś w 100 procentach odpowiedzialny za wszystkie fizyczne aspekty każdego związku. Dobrze wykorzystaj swoją moc, a będziesz w stanie przedłużyć dreszcze, dreszcze i magię tej pierwszej randki przez kilka kolejnych spotkań, zanim zdecydujesz, czy jest wart ostatecznej nagrody. To po prostu takie proste: nadaj kontekst ważnej drugiej randce i znaczenie w kontekście jego życia i upodobań, dodaj coś ważnego dla siebie, co pozwoli mu widzieć w tobie rzeczy poza wymiarem fizycznym i sprawić, że będzie drżał w oczekiwaniu, zanim mu na to pozwolisz drżeć z zachwytu.
Padasz na łóżko i już miałeś utonąć w najczarniejszych myślach… kiedy nagle przypominasz sobie, że przecież w razie takiej sytuacji możesz zwrócić się swoich ulubionych speców z Dandycore, którzy zawsze są gotowi pomóc Ci w kwestii twojego wizerunku! Mamy dziś dla Ciebie 9 ubiorowych propozycji, które gwarantują, że na
Wiele osób twierdzi, że najtrudniej umówić się na pierwszą randkę. Cóż, trudno się z tym nie zgodzić, ale… dostać zaproszenie na drugą randkę, to dopiero wyczyn! Wydaje Ci się, że skoro wasze pierwsze spotkanie wypadło idealnie, teraz wszystko będzie szło jak z płatka? Niekoniecznie. Jeżeli chcesz podtrzymać dobre wrażenie, lepiej porządnie przygotuj się na drugą randkę, która nie tylko powinna być lepsza od tej poprzedniej, ale przede wszystkim musi przekonać drugą osobę do umówienia się z tobą na kolejne spotkanie, a potem – kto wie – może do rozpoczęcia poważnego związku? Jak zaproponować drugą randkę? Na pewno wiele zależy od tego, jaka była wasza pierwsza randka. Według ciebie wszystko wypadło idealnie i masz chęć na kolejne spotkanie, ale ciągle zastanawiasz się, czy druga osoba przyjmie twoje zaproszenie? Nie marnuj więc czasu na analizowanie całej sytuacji i zacznij działać. Wiele osób zastanawia się, kiedy powinniśmy się odezwać po pierwszej randce. Niektórzy wychodzą z założenia, że im szybciej, tym lepiej. Inni twierdzą, że druga osoba może odebrać nas jako osoby zbyt nachalne. Jeszcze inni trzymają się sztywno swoich zasad i kontaktują się z kimś po upływie określonej liczby dni. Czy warto jednak tak się męczyć? Jeżeli masz ochotę na drugie spotkanie, po prostu je zaproponuj. Jesteś osobą nieśmiałą, a może zwyczajnie potrzebujesz pretekstu do tego, aby przejąć inicjatywę? Pozytywnym aspektem drugiej randki jest to, że zdążyliście się już trochę poznać poprzednio, dlatego postaraj się maksymalnie wykorzystać tę wiedzę. Tematy z pierwszego spotkania będą pomocne nie tylko podczas Waszej kolejnej rozmowy, ale mogą być także punktem wyjściowym do zaproponowania kolejnej randki. Rozmawialiście ostatnio o filmie, który obydwoje chcielibyście bardzo zobaczyć? Nic nie stoi na przeszkodzie, abyście swoją drugą randkę odbyli właśnie w kinie. Gdzie się wybrać na drugą randkę? Co do miejsca na pierwszą randkę raczej nikt nie ma wątpliwości. Musi być bezpiecznie, ale także spokojnie, aby można było spokojnie porozmawiać i dowiedzieć się jak najwięcej o drugiej osobie. Problem pojawia się jednak w momencie, kiedy decydujemy się na kolejne spotkanie. Warto więc wyciągnąć jak najwięcej wniosków z pierwszej randki. Jeżeli podczas rozmowy nawiązywaliście do swoich zainteresowań, idealnym rozwiązaniem będzie skorzystanie z tej wiedzy podczas wybierania miejsca na kolejną randkę. Okazało się, że obydwoje macie bzika na punkcie rowerowych wycieczek? Dlaczego by nie zorganizować wspólnego wypadu za miasto? Boisz się, że jest jeszcze za wcześnie na takie podróże? W takim razie wybierz coś, co nawiązuje do Waszych zainteresowań. W tym wypadku może dobrym rozwiązaniem będzie np. tor gokartowy? Pamiętaj, że druga randka ma nie tylko pokazać, jak bardzo zależy Ci na drugiej osobie, ale przede wszystkim, że warto się z Tobą spotkać kolejnym razem. Dlatego zrób wszystko, aby było kreatywnie. Przecież nikt nie lubi nudziarzy. O czym rozmawiać? Boisz się, że tematy do rozmowy wyczerpały się na pierwszej randce? Gdyby tak było, to chyba nie planowalibyście kolejnego spotkania, prawda? Zresztą, czy ktoś kiedyś powiedział, że nie można wracać do tematów, jakie zostały już przez nas poruszone? W tym wypadku właśnie takie zachowanie może być gwarancją sukcesu. Dlaczego? Nawiązując do tego, o czym druga osoba mówiła Ci ostatnio, udowodnisz, że jesteś nie tylko dobrym słuchaczem, ale przede wszystkim, że ci na niej zależy. Uważasz, że druga randka to odpowiedni etap do wnikania w bardziej prywatne szczegóły z życia drugiej osoby? Chcesz poznać wszystkie szczegóły dotyczące jej poprzednich związków, poglądy na bardziej intymne kwestie? Uważaj, żeby Twoja bezpośredniość nie odwróciła się przeciwko tobie. Nie każdy jest gotowy do tego typu zwierzeń nawet będąc już z kimś w związku, a co dopiero na drugiej randce. W co się ubrać? Zasada dotycząca ubioru na pierwszą randkę była prosta – postaw na skromność. Najważniejsze miało być przecież poznanie drugiej osoby, a więc rozpraszanie kogoś swoim zbyt odważnym strojem raczej nie byłoby najlepszym pomysłem. Czy umawiając się na drugą randkę powinniśmy odesłać tę zasadę do lamusa? Niekoniecznie, w końcu od tamtej pory wcale tak wiele się nie zmieniło. Podczas drugiej randki skorzystaj więc z tych samych wskazówek. Nie wybieraj jednak tego samego stroju, który został przez Ciebie wybrany na pierwsze spotkanie. Pamiętaj także o tym, aby dostosować ubiór do miejsca, w które się wybieracie. Ubranie krótkiej spódniczki nie zrobi na nikim wrażenia, jeśli randka ma się odbyć np. na ściance wspinaczkowej. Wręcz przeciwnie – wybranie takiego stroju może zostać źle odebrane przez tę drugą osobę. Wróć do ABC randkowania>> Źródło:
„Szukam faceta, związku, przyjaźni, przygody..?” Podczas szukania kontaktu z płcią przeciwną różnymi osobami kierują różne motywy. Jeśli w sobotni wieczór zdecydowałaś się na spontaniczny one-night-stand z facetem poznanym w klubie, to nie oczekuj, że na drugi dzień wpadniecie na niedzielny obiad do Twoich rodziców
Jeśli popełnisz któryś z tych błędów, to prawdopodobnie nie doczekasz się drugiej randki. Pierwsza randka to zawsze emocjonujące wydarzenie. Ludzie się denerwują, bo nie wiedzą czego się spodziewać. Tym bardziej, że na pewno będą (dyskretnie lub nie) oceniani nie tylko pod kątem swojego wyglądu, ale także zachowania. Mężczyzna może popełnić całą masę gaf, które szybko skreślą go w oczach kobiety. Co więcej, w jednym przypadku może nawet pogrzebać swoje szanse jeszcze przed samym spotkaniem. Oto 15 rzeczy, których każdy facet nigdy nie powinien robić na pierwszej randce. 1. Restauracja Wybór restauracji na obiad lub kolację nie powinien być trudnym zadaniem. Kobiety lubią oglądać pewne asertywne zachowania i wiedzieć, że ktoś potrafi podjąć decyzję. To bez wątpienia zrobi wrażenie. Jeśli nie wykażesz się w tym, to start będziesz miał bardzo średni. 2. Spóźnianie się To zrozumiałe, że czasami zdarzają się sytuacje, że możesz spóźnić się. Ale ponad 20 minut jest już nie do przyjęcia. Jeśli nie szanujesz czyjegoś czasu, to czego oczekujesz? Kobieta nigdy nie powinna czekać. 3. Flirt z kelnerką To być może zasada numer jeden i działa w obie strony. Jeśli jesteś na randce z dziewczyną, nie flirtuj z kelnerką. Możesz skupić się na jednej osobie przez kilka godzin, nie powinno to być takie trudne. 4. Pisanie na komórce To jest po prostu niegrzeczne. Korzystaj z telefonu, aby pokazać jej zdjęcie lub zespół, który lubisz. Ale nie odpowiadaj na żadne smsy lub wiadomości na messengerze przy stole. 5. Mainsplaining Mężczyźni po prostu uwielbiają tłumaczyć coś, co kobiety doskonale wiedzą. Jest to mocno protekcjonalne zachowanie. Po raz pierwszy użyła go Rebecca Solnit w artykule „Men Explain Things To Me” z 2008 roku. W swoim eseju opisała sytuację, która miała miejsce na imprezie. Starszy mężczyzna w trakcie rozmowy zaczął jej tłumaczyć istotę problemu opisaną w… jej własnej książce i naciskał, by ją przeczytała. Kiedy przyjaciel próbował zwrócić uwagę na pomyłkę, mężczyzna nie przerwał absurdalnej dyskusji. 6. Podawanie ręki Przytul się z dziewczyną. To nie jest spotkanie biznesowe. Próbujesz sprawdzić, czy pójdziesz z tą osobą do łóżka. Nie musisz być tak sztywny, oficjalny. Uściśnięcie dłoni sprawia, że randka zaczyna się niezręcznie i trudno będzie to skierować gdzie indziej. Zobacz także: 7. Brak higieny Włóż trochę wysiłku w to, jak zaprezentujesz się na randce. Czyli dobrze jest, gdy pachniesz ładnie, przy czym twój zapach nie powinien być zbyt inwazyjny. Ponadto nie zakładaj klapek na pierwszą randkę, chyba, że spotkanie ma miejsce na plaży. 8. Przesadzanie z wyglądem Tu w drugą stronę. Chociaż dobrze jest wyglądać jak najlepiej na randce, lepiej nie przesadzać. Czyli nie wyglądaj jak facet, który spędził więcej czasu na przygotowaniach niż kobieta. Ogranicz żel do włosów do akceptowalnego poziomu. 9. Ocenianie kogoś po wyglądzie Istnieje różnica między komplementami, a oceną wyglądu. Czyli nie rzucaj tekstów w rodzaju „żadna dziewczyna z Tindera nie ma z tobą szans” czy coś w podobny deseń. To kolejna oczywistość, ale ludziom przychodzą różne pomysły do głowy. Lepiej, by kobieta nie pomyślała, że oceniasz ją według jakiejś dziwacznej listy. 10. Wspominanie o swojej eks Pierwsza randka to zdecydowanie nie jest ani czas, ani miejsce, by poruszyć kwestię przeszłych związków. Kobietę nie interesują rzeczy, które sprawiły, że twoje poprzednie relacje zakończyły się rozstaniem. Wolałaby dowiedzieć się więcej o tobie. 11. Rachunek Jeśli kobieta naprawdę nalega na to, by zapłacić za siebie lub za ciebie, to pozwól jej na to. Ale nie powinieneś tego zakładać, stąd to ty zaproponuj uregulowanie rachunku. 12. Narzekanie na ceny Ciężko sobie wyobrazić taką sytuację, ale oczywiście trzeba o niej wspomnieć, by uchronić kogoś przed takim faux pas. Jest zdecydowanie w złym guście poruszanie kwestii pieniędzy na pierwszej rance. Nie chcesz wyjść na skąpca. 13. Ogólne narzekanie Po prostu staraj się nie narzekać. Jeśli już, to zostaw to na później, ale w delikatniejszej formie. Kobieta nie chce słyszeć na pierwszej randce, że twoja praca jest do niczego, przyjaciele/współlokatorzy nie są fajni, czy ogólnie życie nie daje ci tego, czego byś chciał. 14. Przechwalanie się Nie opowiadaj ciągle o sobie w tonie, jakbyś zdobył Mount Everest. Nie przechwalaj się kogo znasz lub na co wydajesz pieniądze. W ten sposób pokażesz, że jesteś egoistą, liczysz się tylko ty. 15. Zbyt mocne staranie się Możesz być napalony i jest to jak najbardziej wskazane. Sęk w tym, żeby nie pokazywać tego kobiecie. Pierwsze randki wypadają różnie – możesz pójść do łóżka z nią tej samej nocy, albo będziesz potrzebował kolejnych spotkań. Nie spiesz się, nie bądź desperatem – kobieta może mieć swoje tempo, dostosuj się do niego. gDR72. 462 432 404 99 271 350 347 122 348

druga randka z facetem